Szkoła Podstawowa w Spalonej

Tym razem nocka obfitowała w liczne zabawy i konkursy. Rozpoczęliśmy nasze spotkanie o godzinie 18.00. Na początek przygotowaliśmy sale, z których zrobiliśmy prowizoryczne sypialnie. Następnie ustaliliśmy zasady naszej imprezy, jak się zachowujemy i  czego oczekujemy, zasady te spisaliśmy w pkt. Pierwsza zabawa pozwoliła na bliższe poznanie, dowiedzieliśmy się kto lubi szachy, a kto tenisa, kto hoduje patyczaki , kto liczy kubki, kto jest fanem heavy metalu, a kto lubi wędkować, kto trenuje taniec artystyczny pollydance. Po zapoznaniu, p. Ewa Jezierska –Gogulska poprosiła, byśmy ustawili się zgodnie z miesiącem, w którym się urodziliśmy, tak powstały 4 grupy. Każda grupa otrzymała swój kolor i zadanie: odszukać w szkole poukrywanych 30 pytań wydrukowanych na paskach przydzielonego grupie koloru. Śmiechu było, co niemiara, gdy wszyscy rzucili się do szukania pasków z pytaniami, zaglądali w każdy zakamarek, w dziurki od klucza,  bo pytania  były ukryte w różnych miejscach. Grupy wykazały się niezwykłą umiejętnością współpracy, część poszukiwała pytań i donosiła reszce grupy kolejne paski, a część szukała odpowiedzi na zadane pytania, a były one przeróżne. Wszystkie odpowiedzi można było znaleźć na gazetkach szkolnych dokładnie się im przyglądając. Niektóre z zagadek wymagały wnikliwego liczenia np. ile lamp jest na ternie parkingu i wokół szkoły?, Ile ławek jest przy szkole?, O której odchodzi pierwszy i ostatni autobus w kierunku Prochowic?, Jak nazywali się polscy laureaci nagrody Nobla? Jak się uczyć? Co pomaga w zapamiętaniu? Itp. Jeszcze nigdy uczniowie nie czytali gazetek z równą wnikliwością. Zabawa zajęła nam sporo czasu, obudził się w nas duch rywalizacji i niemal wszystkim udało się skończyć zadania w jednym czasie. Następnie wspólnie odpowiadaliśmy i sprawdzaliśmy nasze wyniki. Trudno było wybrać zwycięską grupę. Pani Ewa zaproponowała nagrodę dla wszystkich. Nagrodą był tort (można zobaczyć na zdjęciach, smakował równie apetycznie, jak wyglądał). Po tym emocjonującym zadaniu, zasiedliśmy do wspólnego stołu, by skonsumować naszą nagrodę. Kolejnym punktem naszej nocki była dyskoteka z różnymi ciekawymi konkursami. DJ był Marcel Czemarnik, trudno wyobrazić sobie lepszego DJ, Marcel jest niezastąpiony, zawsze świetnie przygotowany do prowadzenia dyskoteki. Pokazał nam kilka układów tanecznych i przeprowadził kilka zwariowanych zabaw przy muzyce. Dyskoteka nieco nas zmęczyła, a niektórzy wręcz zatęsknili do czytania. Nasz główny cel to czytanie i zachęcenie do czytania. Każdy z uczestników miał przygotować i przedstawić swoją ulubioną książkę, przeczytać fragment. Okazało się, że wszyscy świetnie wywiązali się z zadania. Niektórzy tak ciekawie opowiadali o książce i bohaterach, że inni od razu składali „zamówienie” na tę książkę w bibliotece. Po zaprezentowaniu wszystkich książek, poszliśmy szykować kolację. Na zakończenie oglądaliśmy film na podstawie lektury A.  Saint-Exupery „ Mały książe”. Następnego dnia obudziliśmy się bardzo wcześnie. Gimnastyka poranna przy wschodzącym słońcu, to niezapomniane przeżycie i orzeźwienie, zwłaszcza po tak krótkiej nocy.  Następnie zjedliśmy śniadanie, posprzątaliśmy i zasiedliśmy w kręgu, by podzielić się wrażeniami po spędzonej Nocy w bibliotece. Wszyscy zgodnie orzekli,  że nocka była fantastyczna i świetnie się bawiliśmy.